LOGOWANIE

Zarejestruj sie

Knights and Merchants - gracza uwag kilka

Chcialbym w nim spytać się: czy nie irytują was te wszystkie surowce w Knights&Merchants? Jest ich strasznie dużo, jeden gostek moze transportować tylko jedną jednostkę naraz, trzeba ruszyć łepetyną na wszystkie strony, a i tak nic sie nie zrobi aby usprawnić komunikację. A to wszystko tylko dlatego żeby gra była bardziej realistyczna. Czy zależy nam na realizmie w grze? Czy realność wyklucza grywalność? Czy StarCraft i K&M są przykładami tego że graczom nie chce się ruszyć głową i najbardziej rajcuje ich szybkie zdobycie wszystkiego? Więc zacznijmy:

1. Realność NIE wyklucza grywalności!!! Dowód? Proszę! A gdyby tak twórcy wysilili się i pomyśleli na przyklad o wozach transportowych? Przecież przenoszenie 1 surowca w znikomych ilościach jest strasznie denerwujace! W K&M po postawieniu 5 spichrzy i zrobieniu wg mnie genialnej sieci komunikacji przepustowość dróg czyli szybkość w jakiej surowce docierały na miejsce zwiększyła się o około 200%. Dużo to czy mało? Mimo ogromnej liczby musze wam powiedzieć że nie zrobiło to na mnie większego wrażenia. Przeniesienie bala drewna do tartaku, 2 desek z tartaku do warsztatu płatnerza a topra do warowni zajęło teoretycznie aż dwa razy mniej czasu niż wcześniej. Teoretycznie pozwala to na 2 razy szybsze sformowanie armii. Ale to nie wygląda tak wesoło. Otóż aby wszystko grało i w war

owni moglibyśmy produkować jakieś w miare dobre jednostki musielibyśmy zrobić jakieś dzielnice gdzie produkujemy pancerze, które musimy dostarczyć do tej samej warowni :-( co sprawia że naprawdę staje nam włos na głowie. K&M nie odniosła sukcesu chyba właśnie dlatego że jej ekonomia była aż za dobrze rozwinięta. Gdyby istniał tryb w którym tylko budujemy baze grałoby się świetnie ale takigo nie znalazłem. :-( Wolałem więc pograć w Starcrafta w którym wydobywało się wszystko miło. Aby więc realność nie wykluczała grywalności należy pamiętać o tym aby wszystko miało jakiś sens bo to co wyrabiało się w K&M wkurzyło mnie zdrowo. Jednak i tak jest to jedna z moich ulubionych gier.

2. Fog of War. Tego nie dopracował jeszcze nikt. W K&M widzialeś wszystko co kiedykolwiek zobaczyłeś. Wygodne ale zero realizmu. W Starcrafcie FOW był już bardziej dopracowany ale i tak za małe pole widzenia jednostek denerwowało. Mój Vulture widział Marine z jednakowej odleglości jak Tanka!

3. Ukształtowanie terenu. To jest największa wada większości gier strategicznych bo albo nie ma go wcale albo nie odgrywa większej roli zarówno w polu widzenia jednostek ani w ich cechach. Np. konnica w K&M poruszała się jednakowo szybko z górki jak pod górke. Przyprawia o mdłości nie?

Aquarius
aquarius@space.pl

Knights and Merchants - gracza uwag kilka

Autor: Aquarius

więcej komentarzy dodaj komentarz

ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję