Zimnowojenna Szachownica - Angola

Stabilizacji polityczno-gospodarczej kraju stanęła na drodze przedłużająca się wojna domowa. Od 1977r. działająca na południu UNITA Josepha Savimbi(główna siła opozycyjna, wspomagana przez RPA, USA, Arabię Saudyjską i kilka państw afrykańskich), podejmowała całą serię ofensyw, które jednak załamywały się w wyniku nasilonej pomocy Kuby dla strony rządowej(w latach 80-tych kubański korpus ekspedycyjny liczył ok. 50 tys. żołnierzy!). Przedłużający się konflikt zbrojny nie był ani na rękę RPA(tracącej powoli wpływy w płd. Afryce) ani Angoli(chyba najbardziej pragnącej pokoju). 16 lutego 1984r. Angola i RPA zawarły porozumienie w Lusace(stolica Zambii) na temat niezaangażowania sił południowoafrykańskich na południu Angoli. Do konkretnych decyzji doszło dopiero jednak 4 lata później. Wielomiesięczne rokowania pomiędzy Angolą, RPA i Kubą doprowadziły do zawieszenia broni 8 sierpnia 1988r.(Przedstawiciele Angoli, RPA, Kuby i USA podpisali w Genewie pod patronatem ONZ układ o zawieszeniu broni. Przewidywał on opuszczenie terytorium Angoli przez oddziały RPA przed 1 września 1988r., gdy Kuba wycofa z Afryki swoje wojska stacjonujące od 1975r. Słabym punktem układu był brak w Genewie przedstawicieli partyzantów. W rzeczywistości SWAPO(Organizacja Ludu Afryki Płd-Zach.), walcząca o niepodległość Namibii u boku oddziałów kubańskich, respektując zawarty układ genewski, ciągnęła z niego korzyść(22 grudnia 1988r. na forum ONZ podpisane zostały dwa czterostronne układy w sprawie stopniowego wycofywania wojsk płd-afryk. i kubańskich z Angoli(zakończenie planowane na VI 1991r.) i w sprawie ogłoszenia niepodległości Namibii(uzyskała ją ostatecznie w 1990r.). Z drugiej strony antymarksistowska UNITA nie czuła się zobowiązana wobec RPA. Oświadczyła, iż nie będzie przestrzegać układu o zawieszeniu broni). Był to więc połowiczny sukces, a wycofanie się Kubańczyków i neutralność RPA zdołano wynegocjować dopiero w 1990r., już po zmianie układu światowego systemu politycznego.

Dzięki zgodnej współpracy Stanów Zjednoczonych, ZSRR(Rosji), Portugalii, RPA i Kuby doprowadzono ostatecznie po trwającym 16 lat konflikcie zbrojnym do pokoju. Stosowne porozumienie pokojowe zostało podpisane 31 maj

a 1991r. Wojska południowoafrykańskie i kubańskie opuściły kraj, natomiast MPLA-PT zrezygnowała z jednopartyjnych rządów. We wrześniu 1991r. utworzono zintegrowaną armię narodową (wojska MPLA-PT i UNITA), a we wrześniu 1992r. odbyły się wybory powszechne z udziałem wielu partii. Wywołały one duże zainteresowanie i odbyły się pod patronatem ONZ, z udziałem obserwatorów międzynarodowych. Zwyciężyła MPLA-PT(było to raczej do przewidzenia:) na czele z prezydentem Santosem, który zyskał 49% głosów, natomiast za dr Savimbi(UNITA) opowiedziało się 40% wyborców. Savimbi wobec porażki mógł zrobić tylko jedno: nie pogodzić się z przegraną. UNITA zakwestionowała wyniki wyborów i wycofała swoje wojska z armii narodowej. Wznowiona wojna domowa wybuchła niespodziewanie z jeszcze większą zaciekłością. Ostrożne szacunki podają, iż pochłaniała ona ponad 1000 ofiar dziennie, głównie z głodu. UNITA kontrolowała blisko 70% pow. kraju; oblegała liczne miasta m.in. Cuito, w którym władzę sprawował rząd. Podjęte w kwietniu i maju 1993r. rozmowy MPLA-PT z UNITA zakończyły się fiaskiem. Savimbi utracił wszelkie międzynarodowe poparcie(USA uznały rząd angolski), a we wrześniu 1993r. ONZ nałożyła embargo na dostawy ropy i broni dla UNITA(w lipcu przedłużono mandat 100 obserwatorów ONZ w Angoli). Pod presją ONZ i opinii międzynarodowej UNITA uznała w październiku 1993r. wyniki wyborów z 1992r. oraz zgodziła się na podjęcie negocjacji, które rozpoczęły się w listopadzie 1993r. w Zambii. Na początku grudnia 1993r. armia rządowa zgodziła się na zawieszenie broni i zawarła stosowny rozejm z UNITA. Jednak wskutek zamachu bombowego na dr Savimbi rozmowy pokojowe zostały przez UNITA zbojkotowane. Ostatecznie jednakże w listopadzie 1994r. zawarto układ pokojowy w Lusace, kończący wojnę domową.

Tym samym doszliśmy do końca opowieści o Angoli. Państwo to po wiekach kolonizacji i eksploatacji, obcych interwencji i wojen domowych, państwo, które znalazło się na zimnowojennej szachownicy, w końcu rozpoczęło nowy rozdział historii, ale jeszcze długo przyjdzie mu płacić haracz krwawej przeszłości.

Piotr 'Perkun' Rojewski
piorojewski@poczta.onet.pl

Autor: Perkun

skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz