Lahti L-35
2. L-29

Prototyp nowego pistoletu pojawił się w 1929 roku, zaraz po tym jak produkcja LS-26 ruszyła pełną parą. Decyzję o stworzeniu krajowego pistoletu podjęto w połowie roku, a już jesienią Lahti wykonał pierwszy prototyp. W zasadzie Lahti miał wolną rękę co do konstrukcji pistoletu. Jedyne warunki jakie postawiono, mówiły że pistolet ma być niezawodny, prosty w obsłudze, łatwy do rozkładania i zdolny przestrzelić niemiecki hełm wz.16 z odległości 50 m. Aby zrealizować ostatni punkt, należało pozbyć się cywilnego naboju 7,65 mm x 22 Parabellum. Lahti przyjął to z ulgą, gdyż przez lata dopracowywał magazynki do ostrołukowego kształtu tego naboju. Wynikiem prac były karykaturalne magazynki przypominające z wyglądu podkowę. Przyjęcie naboju 9 mm x 19 Parabellum bardzo ułatwiłoby sprawę, zarówno przy konstrukcji magazynków do pm-u, jak i do pistoletu samopowtarzalnego. Niestety, władze wojskowe upierały się przy starym naboju, do którego lufy można by wykonywać na maszynach do gwintowania karabinowych luf od Mosina. Z tego powodu Lahti stworzył dwa prototypy na oba naboje, które przyjęły nazwę L-29. Ostatecznie przekonały wojskowych wyniki testów, które udowodniły, że nabój 7,65 mm x 22 Parabellum nie jest w stanie przebić hełmu z odległości 50 m. W roku 1931 nabój 9 mm x 19 Parabellum został przyjęty na uzbrojenie SA wraz z odmianą Suomi strzelającą nim. L-29 okazał się bardzo trwałym pistoletem, który wytrzymał morderczą próbę żywotności, polegającą na oddaniu z niego 6000 strzałów. Aby pokazać niewiarygodną wytrzymałość konstrukcji Lahtiego należy dodać, że jeszcze 50 lat później żywotność na poziomie 3000-5000 była uważana za całkowicie satysfakcjonującą przez wiele armii świata.

Lahti L 35 233006,1
LS-26


L-29 zachował zewnętrzny układ pistoletu m/23Pb, z odsłoniętą lufą i mocno nachylonym chwytem. Jednak wewnątrz pistolet Lahtiego był zupełnie inny. Działał na zasadzie krótkiego odrzutu lufy z ryglem oddzielonym od trzonu zamkowego i poruszającym się w pionie. Posiadał zamek z wewnętrznym kurkiem (Parabelka miała zamek zewnętrzny, bijnikowy). Zaczep magazynka znajdował się w tylnej części rękojeści u dołu, tak by zachować odległość od wnętrza dłoni. W tym samym miejscu umieszczone były zaczepy magazynków dużych pistoletów Beretty. Lufa była wkręcana w zamkniętą komorę zamkową, w której poruszał się masywny trzon zamkowy, przechodzący przez rygiel w kształcie odwróconej litery U. Rygiel ten poruszał się pionowo wewnątrz specjalnej obudowy, połączonej na stałe ze szkieletem. Trzon zamkowy posiadał spore, wystające na boki zaczepy do odciągania zamka. Były one na tyle spore, aby ułatwić przeładowywanie pistoletu żołnierzowi w rękawicach. Są też świadectwem, jak znacznej siły potrzeba było użyć, aby tego dokonać.

Lahti L 35 233013,1
Schwarzlose Standard 1898


Pomiędzy wykonaniem pierwszego prototypu L-29, a przyjęciem go do seryjnej produkcji minęło aż dziesięć lat (z powodu braku funduszy). Czas ten Lahti doskonale wykorzystał na przeprowadzanie prób i poprawianie prototypu. W 1931 roku wprowadził zmiany mające na celu ułatwienie produkcji masowej. Okazało się jednak, że owe zmiany wpłynęły negatywnie na broń. Prototyp L-29/31 zawiódł na próbach, co ponownie przykuło Lahtiego do deski kreślarskiej. Rok później główne mechanizmy pistoletu były w pełni ukształtowane. Wyprodukowano partię próbną do badań kwalifikacyjnych. Pistolety te zawierały jako pierwsze przyspieszacz zamka, który sprawiał, że broń Lahtiego stała się praktycznie niezawodna. Mechanizm pochłania niemal całą energię odrzutu na odryglowanie i w chwili otwarcia zamka mała dźwignia kątowa w kształcie litery C, zawieszona na osi w komorze zamkowej, uderza dolnym ramieniem w szkielet, przekazując poprzez górne ramię dodatkową porcję energii na trzon zamkowy. Ta dodatkowa energia zapewnia niezawodne działanie mechanizmu i dalekie wyrzucenie łuski przez okno wyrzutowe, znajdujące się w prawej ściance komory zamkowej. Przyspieszacz tego typu po raz pierwszy zastosował w broni krótkiej Andreas Schwarzlose w swoim pistolecie Standard z roku 1898. Pomimo wspaniałych wyników, Lahti nadal pracował nad udoskonaleniem L-29/32. Do roku 1935 wprowadzono zmiany kształtu zamka, kąta nachylenia rękojeści, dodano bezpiecznik blokujący zaczep kurkowy (prototyp nie posiadał go wcale) oraz przeniesiono zatrzask magazynka na dno chwytu. Tym razem armia miała już pieniądze i można było przeprowadzić dokładne próby kwalifikacyjne dla L-29/35.

Lahti L-35

<< poprzednia | 1 | 2 | 3 | 4 | następna >>
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz