Karabin Wyborowy Galil | ||||||
Karabin wyborowy Galil
W niniejszym tekście chciałbym przedstawić konstrukcję izraelską. Karabin maszynowy Galil zrobił w niektórych kręgach nie lada zamęt. Maszynka wyglądem i konstrukcją toporna, ale siłą ognia przewyższająca wiele konkurencyjnych. Nie jego jednak zamierzam tutaj omawiać.
Na "widelec" wezmę jego młodszego brata - karabin wyborowy Galil. Izraelczycy od dawna starają się bazować na własnej produkcji wojskowej. Mam tu na myśli przede wszystkim Merkavę będącą czołgiem najlepiej przystosowanym do walk na pustyni. Jak się okazuje broń strzelecka jest również wielkim atutem izraelskiego przemysłu zbrojeniowego(wiadomo - pojecie Uzi zna chyba każdy, kto choć trochę ogląda telewizję).
Omawiany tutaj karabin wyborowy Galil został zaprojektowany na zlecenie Izraelskich Sił Obronnych. Broń jest konstrukcją samopowtarzalną, działającą na zasadzie odprowadzania części gazów prochowych z przewodu lufy i ryglowanym przez obrót zamka. Najdziwniejsze jest w nim zasilanie - magazynek pudełkowy o pojemności 20 nabojów 7,62x51 NATO. Tak duża pojemność magazynka to rzadkość w karabinach wyborowych. W omawianej konstrukcji pozostawiono mechaniczne przyrządy celownicze z celownikiem przeziernikowym. Długa, ciężka lufa, ma na końcu osłabiacz podrzutu i odrzutu. Jest to zrozumiałe, zważywszy na pojemność magazynka można przypuszczać, że snajperowi nie wystarczy jeden strzał. Nie znaczy to jednak, że Galil jest karabinem niecelnym. Przy strzelaniu z odległości 300m skupienie przestrzelin wynosi od 12 do 15cm, natomiast z 600m przestrzeliny nie wychodzą poza okrąg 30cm.
Mocowany do komory zamkowej dwójnóg znajduje się w pobliżu środka masy. Karabin standardowo wyposażono w celownik optyczny Nimrod 6x40. Kolba jest składana z regulowaną długością i poduszkami policzkowymi.
Piotr 'Hallack' Burda
|